Szczypiornistki z Lubina odzyskały prowadzenie w Superlidze
Mistrzynie Polski do Elbląga udały się w zaledwie 12-osobowym składzie. Zagłębie, mimo sporych problemów kadrowych w ostatnim czasie, z Elbląga przywiozło komplet punktów, choć miejscowe zawodniczki starały się pokrzyżować Miedziowym plany. Szczególnie w pierwszej połowie i na początku drugiej elblążanki dotrzymywały kroku liderowi rozgrywek. Start nie pozwolił Zagłębiu odskoczyć na więcej niż 2-3 bramki, grając dobre zawody przede wszystkim w defensywie.
W drugiej połowie podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej zaczęły budować swoją przewagę, a zabójcze dla rywalek okazywały się kontry przyjezdnych. Skutecznie grały rozgrywające. Karolina Kochaniak-Sala i Emilia Galińska zdobyły po siedem bramek, przy bardzo dobrej skuteczności i walnie przyczyniły się do zwycięstwa w Elblągu. W ostatnim kwadransie spotkanie na parkiecie panowało już tylko Zagłębie, które ostatecznie zanotowało piętnastą wygraną w sezonie i wróciło na fotel lidera Superligi.
Zespół z Lubina w tabeli o 3 punkty wyprzedza Perłę Lublin (jeden mecz rozegrany mniej) oraz aż o 18 - KPR Gminy Kobierzyce (dwa spotkania mniej).
EKS Start Elbląg – MKS Zagłębie Lubin 26:32 (13:15)
Start: Pająk, Hypka, Żarnoch - Kopańska 6, Stapurewicz 5, Łabuda 4, Szczepanik 4, Wołoszczyk 3, Choromańska 2, Dworniczuk 2, Głębocka 2, Tarczyluk 2.
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Galińska 7, Kochaniak-Sala7, Matieli 4, Górna 3, Zawistowska 3, Milojević 3, Noga 1, Miłek, Grzyb, Łabuda 4.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.