Na to czekało wiele wsi pod Legnicą - ruszyła nowa, najdłuższa linia autobusowa
Jej przygotowanie kosztowało niespełna 5 tysięcy złotych. Roczny koszt obsługi, to już 350 tysięcy. Mieszkańcy gminy Legnickie Pole dzięki nowej linii autobusowej mogą już jeździć z wiosek do szkoły, przychodni, gminy, a przede wszystkim do centrum Legnicy. -Wielomiesięczne, drobiazgowe przygotowania opłaciły się - przekonuje Zdzisław Bakinowski, prezes legnickiego MPK
-Tak jak nieraz wysyłamy pilotażowo jakiś autobus, tu nie było takiej potrzeby. Pierwszy kurs został wykonany, autobus spokojnie się wszędzie zmieścił, bo myśmy to przewidzieli. Zostały zrobione mapki dla kierowców, tak, że kierowca jadąc wie gdzie jest przystanek, bo to jest ich debiut. Na tej trasie kiedyś nabiorą rutyny. To wszystko zostało logistycznie rozpracowane.
"Dziewiątka" - najnowsza linia Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Legnicy - jest jednocześnie najdłuższą trasą tego przewoźnika. Mierzy 42 kilometry. Samo przygotowanie trasy wymagało przede wszystkim dokładnego zaplanowania, żeby kilkunastometrowe pojazdy nie ugrzęzły na którymś z zakrętów. -Wydatki związane z przygotowaniem trasy nie są tak wielkie, tłumaczy Waldemar Hreczany z gminnego Wydziału Rozwoju i Organizacji.
-Koszty są związane z projektami organizacji ruchu: zakup znaków, zezwolenie, tablice informacyjne na przystankach. To są takie drobne rzeczy, które są niezbędne, żeby dana linia funkcjonowała. Około pięciu tysięcy złotych trzeba liczyć, żeby tę linię doprecyzować.
Zupełnie inaczej przedstawiają się koszty obsługi trasy. Za usługi MPK na konto Urzędu Miasta w Legnicy gmina będzie wpłacała około 350 tysięcy złotych.
Posłuchaj całego programu:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.