Położył się w oknie życia. Grozi mu ograniczenie wolności
Beata Makowska, WK |
Utworzono: 2021-11-03 11:28 | Zmodyfikowano: 2021-11-03 11:40
fot. archiwum radiowroclaw.pl
Do zdarzenia doszło z 30 na 31 października. Około 1 w nocy rozległ się dzwonek świadczący, ze okno życia zostało otwarte. Kiedy siostry zakonne zaglądnęły do wnęki, zamiast dziecka znalazły w niej śpiącego 20-latka. Mężczyzna jakimś cudem wcisnął się do pomieszczenia uszkadzając wanienkę do której mają wkładane być dzieci i boczną ścianę okna. Straty oszacowano na 2 tysiące złotych. Mężczyzna został zatrzymany przez policje i przewieziony do izby wytrzeźwień. Kiedy alkohol wyparował z jego organizmu twierdził, że nic nie pamięta i przepraszał za zaistniała sytuację. Jednak mimo skruchy musi liczyć się z odpowiedzialnością karną za zniszczenia do których doprowadził.
Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Zyga2021-11-03 18:35:37 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Odpowiedz
Myślę, że koledzy go tam ładnie zapakowali. Może im podziękować...
zgłoś do moderacji
~\\\\\2021-11-03 17:59:54 z adresu IP: (77.255.xxx.xxx)
zimno było spać mu się chciało , zobaczył wolne wyro to zaległ . a swoja drogą te pingwiny to daleko miały skoro gostek zdążył przyciąć komara :))
~Karzeł żoliborski 2021-11-03 14:19:41 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
I co się takiego stało? Dowcipnisiowi wlepić mandat, kazać pokryć szkody i koniec tematu. Więzienie to trochę przesada, a może jeszcze zanurzyć w smole, wytarzać w pierzu i publicznie wychłostać pod pręgierzem? Niech pierwszy rzuci kamieniem, co nie robił takich numerów.
Zobacz także