Legnica: "Stop Betonozie". Protest w obronie skweru
Mieszkańcy są oburzeni pomysłem likwidacji jednego z ostatnich zielonych miejsc w centrum i podkreślają, że drzewa w donicach nie rozwiążą problemu. - Jestem tutaj codziennie, kilka razy dziennie, wychodzę z psem. To jest jeden z nielicznych fragmentów zieleni, które ocalał i gdzie można przychodzić i spędzić czas. Dla małych dzieci, dla osób starszych do parku, żeby pójść to jest wyprawa. Taka zieleń to są płuca naszego miasta, coraz więcej jest nam zabieranej tej zieleni, raczej dąży się do tego, żeby tej zieleni było więcej - mówi jedna z mieszkanek.
Spotkanie zorganizowała radna Karolina Jaczewska-Szymkowiak, która ma nadzieję, że sprzeciw mieszkańców przekona radnych, aby ci na poniedziałkowej sesji zagłosowali przeciwko proponowanym przez prezydenta Tadeusza Krzakowskiego zmianom w planie zagospodarowania dla tego miejsca. Mieszkańcy mają nadzieję, że prezydent wycofa się ze swoich planów, podobnie jak w 2017 roku, gdy też rozważano sprzedaż tego skweru.
Obecnie obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego dla tego miejsca został ustanowiony w 2002 roku. Jeżeli radni poprą projekt złożony przez prezydenta na poniedziałkowej sesji, skwer będzie mógł trafić na sprzedaż.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.