Raz jest to chora córka, innym razem śledczy. Seniorzy na celowniku oszustów
Przestępcy - bazując na danych opublikowanych przed laty - budują bardzo wiarygodne historie, które umożliwiają im wyłudzenie sporych kwot. 83-letnia mieszkanka Legnicy dwa razy nie pozwoliła się oszukać przestępcom, którzy usiłowali od niej wyłudzić oszczędności. Kilka dni temu, gdy odebrała telefon od osoby podszywającej się za jej córkę skłonna była jednak oddać biżuterię. Według oszustki precjoza miały być zastawem za lek ratujący życie. Seniorce trudno było uwierzyć, że rozmawia z oszustką nawet w momencie, gdy w mieszkaniu pojawiła się prawdziwa córka:
Z kolei 77-letni mieszkaniec Lubina ani przez chwilę nie miał wątpliwości, że współpracuje z prawdziwymi policjantami.
- Mężczyzna podający się za śledczego znał bowiem jego imię, nazwisko i adres - wyjaśnia asp. sztab. Sylwia Serafin z lubińskiej komendy:
W tym przypadku senior stracił 30 tysięcy złotych.
POSŁUCHAJ CAŁEGO MATERIAŁU:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.