Mural UPWr to nie tylko dzieło sztuki, ale i hotel dla pszczół
ONZ szacuje, że pszczoły zapylają aż 71 ze stu gatunków roślin, dzięki którym uzyskujemy 90 proc. żywności na świecie. Ich rola w ekosystemie jest ogromna. Gdyby owady zapylające zniknęły, dla świata oznaczałoby to katastrofę, nie tylko ekologiczną.
Uniwersytet Przyrodniczy prowadzi badania pszczół i ich produktów od wielu lat. Dlatego powstał pszczeli mural, który nie jest tylko piękną, edukacyjną ilustracją. W przymocowanych do ściany dwudziestu domkach mieszkają pszczoły murarki – łagodne, bezpieczne dla ludzi owady, które doskonale radzą sobie z zapylaniem roślin.
– Pomysł, by ta ściana stała się jednym z charakterystycznych miejsc naszego miasta, chodził nam po głowie od dłuższego czasu – przyznaje rektor prof. Jarosław Bosy. – Chcieliśmy nie tylko nietypowo zazielenić miejsce, którym w czasie roku akademickiego przechodzi codziennie nawet kilka tysięcy ludzi. Chcieliśmy też, by to miejsce łączyło nas – studentów, absolwentów i wykładowców, zarówno ideą, którą wyraża namalowane na ścianie hasło „Mamy zielone pojęcie”, jak poczuciem wspólnoty, która będzie zamykana w kadrze podczas wspólnych, pamiątkowych zdjęć – dodaje.
Mural zaprojektował i namalował wrocławski artysta Wojciech Kołacz (Otecki). Jak podkreśla, zawsze stara się, by jego prace miały nie tylko wymiar artystyczny, ale i edukacyjny, by niosły ze sobą jakieś przesłanie, skłaniały do refleksji czy odkrywania ponadczasowych prawd.
– Hasło „Mamy zielone pojęcie” jest mi bliskie, bo pokazuje harmonie człowieka z przyrodą, uświadamia jak ważne dla nas są drzewa, owady, życie w zgodzie z naturą. Dodatkowo nigdy do tej pory nie malowałem murala, który stanie się mieszkaniem dla pszczół – mówi muralista.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.