Radni PiS apelują do prezydenta miasta o przyjęcie uchwały ws. kolei miejskiej
Z końcem czerwca br. wygasła umowa między gminą Wrocław a Kolejami Dolnośląskimi i Polregio. Od 1 lipca 2021 r. podróżni z pociągu na podstawie jednego biletu nie mogą już jeździć komunikacją miejską, a posiadacze biletów okresowych MPK nie pojadą na ich podstawie kolejami w granicach miasta. Argumentem za nieprzedłużaniem umowy były zdaniem urzędników zbyt duże oczekiwania finansowe kolejowych przewoźników, bo samorząd miasta w ramach umowy płacił ryczałtem za transport w pociągach osób z biletem MPK. Obecnie taki podróżny musi mieć dwa bilety i płaci za podróż więcej.
Radny Andrzej Kilijanek w czwartek na konferencji prasowej przez sesją Rady Miejskiej Wrocławia podkreślił, że radni klubu Prawa i Sprawiedliwości popierają i będą głosować za obywatelskim projektem uchwały o kolei miejskiej i aglomeracyjnej, które zgłosiło stowarzyszenie Akcja Miasto.
„Rozwój kolei miejskiej, kolei aglomeracyjnej to jest ta wizja, o którą toczył się spór od lat kilkunastu. Wydawało się, że stowarzyszenia obywatelskie, że radni osiągnęli konsensus w postaci tego, że stawiamy na rozwój, na rozwój kolejowy, na rozwój tramwajowy i stawiamy na rozwój po prostu komunikacji miejskiej. Niestety, działania prezydenta Sutryka doprowadziły do sytuacji, w której cofnęliśmy się o blisko 10 lat” - powiedział radny.
Dodał, że poprzez poparcie uchwały obywatelskiej radni chcą wyrazić dezaprobatę dla działań prezydenta Sutryka.
„Chcemy dzisiaj jeszcze raz powtórzyć: panie prezydencie to samorząd gminy, to samorząd Wrocławia powinien podjąć inicjatywę, a samorząd województwa może być wsparciem merytorycznym, jeżeli chodzi o rozwój komunikacji i transportu zbiorowego w naszym mieście. Potrzebna jest inicjatywa prezydenta, po to by wrocławianom żyło się lepiej i by mogli transport zbiorowy traktować jako alternatywę dla samochodów” - mówił Kilijanek.
Wicemarszałek województwa z klubu Prawa i Sprawiedliwości Marcin Krzyżanowski powiedział, że podobny projekt obywatelski, dotyczący transportu i kolei aglomeracyjnej trafił również do sejmiku dolnośląskiego.
„Chcę zadeklarować, że będziemy popierać przyjęcie tej uchwały w sejmiku. Oczywiście będziemy jeszcze rozmawiać i pracować nad detalami w tej uchwale. A zrobimy to dlatego, że naszą intencją jest rozwój kolei. Myślę, że tak przychylnego rozwojowi kolei zarządu województwa i radnych sejmikowych chyba dotychczas jeszcze nie było. To nie są deklaracje, to są konkretne fakty” - powiedział Krzyżanowski.
Przypomniał, że woj. dolnośląskie w ostatnim okresie inwestuje w zakup taboru kolejowego, przejmuje od PKP i rewitalizuje linie kolejowe w całym regionie.
„Dzisiaj jesteśmy tu, by powiedziać: tak, wspieramy inicjatywę obywatelską; tak, chcemy kolei aglomeracyjnej, tak, chcemy jednego biletu, tak chcemy, żeby poruszanie się koleją po Wrocławiu było jak najbardziej dogodne, jak najbardziej przyjazne i jak najbardziej powszechne” - powiedział wicemarszałek województwa.
Wiceprezydent Wrocławia Jakub Mazur przypominał, że z powodu braku porozumienia miasto przygotowało inną propozycję dla pasażerów.
- Odwróciliśmy role, to my dajemy tym, którzy korzystają z kolei, dajemy 100% zniżki. Płacimy za ich bilety, dając im tak naprawdę bilet za złotówkę, czy Urban Card, czy za 50 groszy - mówi Jakub Mazur:
Dzisiaj uchwałą w sprawie kolei aglomeracyjnej zajmą się miejscy radni, a za tydzień wojewódzcy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.