Czekają na zwycięstwo cztery lata. Czy przełamią dziś warszawski kompleks?
Mecze z tym rywalem od wielu lat elektryzują kibiców futbolu we Wrocławiu. W tym sezonie nie ma wyjątku. W piłkarskiej ekstraklasie Śląsk zagra dziś z Legią Warszawa. Szacuje się, że starcie z mistrzem Polski obejrzy na Stadionie Miejskim ponad 20 tysięcy widzów. Jacek Magiera, wcześniej jako trener Legii, dwukrotnie miał okazję rywalizować we Wrocławiu przy 40-tysięcznej widowni. - Cieszy mnie tak spore zainteresowanie dzisiejszym meczem - mówi obecny szkoleniowiec WKS-u:
Wrocławianom od kilku sezonów nie wiedzie się w konfrontacjach z rywalem ze stolicy. Śląsk po raz ostatni z wygranej nad Legią cieszył się niemal dokładnie cztery lata temu – 9 września 2017 - gdy po dwóch bramkach Marcina Robaka, wygrał przed własną publicznością 2:1. Nadzieję na przełamanie złej passy kibice WKS-u pokładają w dobrej postawie zespołu pod wodzą trenera Magiery, czego dowodem były m.in. wygrane derby z Zagłębiem Lubin.
W ekipie Śląska szczególną motywację przed meczem z mistrzem Polski ma trzech graczy. Krzysztof Mączyński, Mateusz Praszelik i Rafał Makowski w przeszłości byli piłkarzami stołecznego zespołu. - Przez ponad 20 lat z Legią związany był także obecny szkoleniowiec WKS-u Jacek Magiera - przypomina dziennikarz sportowy RW i komentator piłkarski Robert Skrzyński:
Spotkanie na Stadionie Miejskim rozpocznie się o godz. 20.00.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.