Ekipa Śląska niepokonana dzięki filmowej bramce Fabiana
Pierwsza połowa niedzielnego starcia w Gliwicach wypadła mizernie. Akcje obu drużyn kończyły się w okolicach linii pola karnego rywala. Bramkarze nie musieli interweniować ani razu, bo po 45 minutach w rubryce celne strzały, zarówno po stronie Piasta jak i Śląska, widniało zero. Jedyną groźną okazję do zdobycia bramki stworzyli gospodarze. W 38. minucie po długim podaniu Jakuba Holubka strzelał głową z kilku metrów Tiago Alves, jednak posłał pikę obok słupka.
Prowadzenie Piastowi mógł dać trzy minuty po przerwie Alberto Toril. Po jego główce”niemal z końcowej linii boiska mógł się wykazać wrocławski golkiper. Potem z dystansu zmusił go do wysiłku Alves.
Wrocławianie po zmianie stron rozkręcali się przez dobry kwadrans, aż wreszcie wypracowali świetną okazję. Zamykający akcję Petr Schwarz znalazł się tuż przed Frantiskiem Plachem, który zdołał odbić piłkę.
Mecz nabrał jeszcze większych rumieńców, kiedy w 66. minucie Kristopher Vida otworzył wynik spotkania. Węgier wykończył składną akcję Piasta, przy dużym udziale asystującego w tej sytuacji Damiana Kądziora.
Po tym trafieniu wrocławianie ruszyli do przodu, jednak nie potrafili się przebić przez dobrze zorganizowaną obronę Piasta. Defensywą gospodarzy umiejętnie kierował tego dnia Jakub Czerwiński.
Tak było do czwartej minuty doliczonego czasu gry. Wtedy bohaterem Śląska został rezerwowy Fabian Piasecki. Po wrzutce w pole karne Wojciecha Golli napastnik WKS-u złożył się do strzału przewrotką i po kapitalnym uderzeniu nożycami doprowadził do remisu.
Piaseki mógł mieć przed oczami koszmary z poprzedniego tygodnia, gdy sędzia anulował jego prawidłowe trafienie w końcówce meczu z Górnikiem Łęczna, ponieważ sytuacja w Gliwicach była jeszcze analizowana za pomocą sytemu VAR. Tym razem arbiter nie dopatrzył się jednak nieprawidłowości i gol został zaliczony.
Śląsk pozostaje niepokonany w obecnym sezonie Ekstraklasy. Wrocławianie zanotowali czwarty remis w rozgrywkach i mają obecnie na swoim koncie siedem punktów, plasując się w środku ligowej stawki.
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Kristopher Vida (66), 1:1 Fabian Piasecki (90+4).
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Martin Konczkowski, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Jakub Holubek - Arkadiusz Pyrka (87. Ariel Mosór), Michał Chrapek (87. Tomasz Jodłowiec), Tiago Alves (59. Damian Kądzior), Patryk Sokołowski, Kristopher Vida - Alberto Toril (76. Dominik Steczyk).
Śląsk Wrocław: Michał Szromnik - Szymon Lewkot, Wojciech Golla, Diogo Verdasca - Robert Pich (87. Adrian Łyszczarz), Bartłomiej Pawłowski, Rafał Makowski (65. Krzysztof Mączyński), Petr Schwarz (81. Caye Quintana), Víctor Garcia, Mateusz Praszelik (81. Javier Ajenjo Hyjek) - Erik Exposito (65. Fabian Piasecki).
Żółte kartki - Piast Gliwice: Patryk Sokołowski, Alberto Toril. Śląsk Wrocław: Diogo Verdasca, Fabian Piasecki.
Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa). Widzów 3 798.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.