W Dusznikach-Zdroju powróciły czasy Zimnej Wojny

To pojazdy produkcji głównie zachodniej, których nie można było zobaczyć na polskich ulicach w okresie napięcia politycznego, ale nie zabrało też słynnego polskiego „Żuka”, mówi Olaf Strachota z Fundacji Techniki Militarnej i Górskiej „Szarotka”:

Ci, którzy zdążyli już odwiedzić muzeum, są zachwyceni:

Nowa wystawa pozwala też dostrzec rozbieżności pomiędzy rywalizującymi ze sobą stronami. Dzięki przykładowym sylwetkom żołnierzy czy ratowników górskich porównano elementy wyposażenia oraz umundurowania. To także różnice w tak drobnych rzeczach jak dokumenty czy opakowania. Dowiemy się też z jakimi trudnościami wiązało się wówczas przekraczanie granic, mówi Marcin Wyszyński, kurator wystawy:

Wystawa dla zwiedzających będzie dostępna do końca września.