Symbol strajków w Ursusie stanął jako eksponat na Dworcu Głównym
Tu rodziła się w Polsce opozycja i taką właśnie nazwę nosi, otwarta dziś wystawa plenerowa przed Dworcem Głównym PKP, która upamiętnia wydarzenia z połowy lat siedemdziesiątych. Wystawa wyjątkowa, bo jak powiedziała Katarzyna Pawlak-Weiss z Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu, jej elementem będzie słynny świadek tamtych wydarzeń. - Towarzyszyć jej będzie odsłonięcie historycznej lokomotywy, która prowadziła pociąg "Opolanin" i właśnie ten pociąg został jednym z pierwszym zatrzymanych właśnie na torach. Desperacja strajkujących no spowodowała, że podjęto się rozkręcania szyn kolejowych i zepchnięcia tych maszyn właśnie z torowiska, żeby pokazać jednak to, że ludzie chcą walczyć do końca:
Zabytkowa lokomotywa EP05 uratowana została przez Klub Sympatyków Kolei we Wrocławiu, który pamiętny pojazd, niemal cały przeżarty przez rdzę, rękami swoich wolontariuszy doprowadził do obecnego, historycznego stanu. - Dwadzieścia lat dało to, że pojawiły się różne dziury na poszyciu, obszerna korozja pudła. Musieliśmy to wszystko naprawić, usunąć, wycinać stare blachy, wspawywać bardzo dużo nowych elementów. Wszystko to robimy w systemie wolontariatu poza pracą, poza zajęciami domowymi. Od początku do końca udało nam się to wszystko zrobić. -tłumaczył prezes Klubu Sympatyków Kolei we Wrocławiu Ryszard Boduszek.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Legendarny elektrowóz odzyska dawny blask
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.