Premier Mateusz Morawiecki w Trzebnicy
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie, obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego, dom do 70 m kw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Premier mówił w sobotę w Trzebnicy, że 80 proc. emerytów może skorzystać na zmianach proponowanych w Polskim Ładzie. Mateusz Morawiecki zwrócił uwagę, że polskie społeczeństwo szybko się starzeje. - Dlatego wielką wagę przykładamy do życia naszych seniorów. Stąd emerytura bez podatku do 2500 zł, a powyżej - załóżmy, że ktoś ma 3000 lub 3500 zł emerytury, choć takich emerytur jest dużo, dużo mniej, jak doskonale wiemy, to opodatkowana będzie tylko ta różnica między 2500 zł, a jakby aktualną wysokością czyjejś emerytury, a więc też w dużo mniejszym stopniu - powiedział. Premier dodał, że to zasada solidarności międzypokoleniowej. - Dzięki tej zasadzie osoby, które mają najniższe emerytury, i niskie, i te średnie - 65-70 proc. emerytów bardzo mocno na tym skorzysta, 80 proc. emerytów na tym skorzysta, tylko kilka procent emerytów - ci, którzy mają najwyższe emerytury, będzie musiało trochę dopłacić do tego systemu w naszym mechanizmie - opisał.
Premier Mateusz Morawiecki wymienił, że Polski Ład przewiduje m.in. budowę Krajowej Sieci Onkologicznej z wielkim centrum onkologicznym we Wrocławiu oraz Krajowej Sieci Kardiologicznej.
Szef rządu przypomniał, że program zakłada też powstanie Centrum Obsługi Pacjentów, zniesienie limitów u specjalistów oraz mierzenie jakości służby zdrowia. - Chcemy wiedzieć, że jesteśmy leczeni właściwie. Dlatego będziemy mierzyć jakość służby zdrowia - wskazał.
Poinformował, że środki na poprawę funkcjonowania służby zdrowia wyniosą do 6 proc. PKB w ciągu dwóch lat i do 7 proc. PKB w ciągu sześciu najbliższych lat.
Kwestia mieszkań to trzeci obszar Polskiego Ładu, o którym mówił w sobotę w Trzebnicy premier Mateusz Morawiecki. - Chcemy, aby było ich jak najwięcej - zapowiedział premier.
- Owszem, przyznajemy się do potknięcia, do tego, że program Mieszkanie Plus nie spełnił naszych oczekiwań, ale równolegle z tym biciem się w piersi warto zauważyć, że w minionym roku oddano do użytku najwięcej w historii III Rzeczpospolitej mieszkań - 220 tysięcy - wskazał. "I dobra wiadomość: w tym roku przez pierwsze pięć miesięcy prawie dziewięć procent więcej niż w poprzednim, tym rekordowym - dodał.
"Chcemy uruchamiać wszelkie możliwe mechanizmy budowy mieszkań: samorządowe, TBS-owe, wolnorynkowe, administracyjne, komunalne" - wyliczał Morawiecki, wskazując, że jest to strona podażowa. "A po stronie popytowej w naszych programach znajdzie się zasadnicze wsparcie, poprzez ułatwienie dostępu do kredytu dla tych, którzy mają zdolność kredytową, poprzez zagwarantowanie wkładu własnego" - poinformował.
Zaznaczył przy tym, że brak możliwości uzbierania na wkład własny do zakupu mieszkania, to była jedna z głównych bolączek młodych rodzin. - Dziś tego problemu nie będzie - zapewnił Morawiecki. Zapowiedział jednocześnie, że będzie to jeden z najszybciej wdrażanych projektów w ramach polskiego ładu.
Na spotkaniu oprócz mieszkańców obecni byli także samorządowcy. Mowa była m.in o programach dotyczących infrastruktury dróg.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.