Akcja Miasto pyta urzędników o to, czy jeżdżą do pracy autem. "To nie jest informacja publiczna"
fot. archiwum RW (zdjęcie ilustracyjne)
"Wiecie, głupio by wyszło, gdyby ważni urzędnicy od transportu, ci sami, którzy mówią, że trzeba stawiać na transport zbiorowy, jeździli do pracy samochodem. I co na to urząd? Mówi, że nie jest to informacja publiczna. Co robimy? Oczywista sprawa, piszemy skargę i sprawa pewnie trafi do sądu. Trzymajcie za nas kciuki." - czytamy w poście.
Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Fan2021-05-28 12:05:48 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Odpowiedz
Aktywiści? Zwykłe oszołomy, które pod przykrywką zainteresowania sprawami ważnymi dla społeczności próbują się wylansować. Za komun istnieli społecznicy, którzy byli przekonani, że ich pomysły, spostrzeżenia i opinie są ważne dla wszystkich innych, dzisiaj jest Akcja Miasto, grupa ignorantów i megaloman zapatrzonych w siebie. Zajmują się wszystkim i niczym wskazują problemy, które są powszechnie znane, ale nie mają żadnych konstruktywnych pomysłów na ich rozwiązanie. Operowanie sloganami i populistycznymi hasłami to domena ich działania w nadziei na uzyskanie intratnych stanowisk w tym "okropnym" urzędzie miejskim. Występowanie o informację publiczną również wymaga pewnej wiedzy, zachęcam aktywistów do lektury ustawy i orzecznictwa ze zrozumieniem. Ale z drugiej strony publiczne ośmieszanie się również jest metodą na zaistnienie w przestrzeni medialnej.
zgłoś do moderacji
~Gosc2021-05-28 11:47:10 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Wystarczy zlikwidować wszystkie oazy z cyklu " parking dla pracowników urzędu" postawić tam parkometry i problem sam się rozwiąże - a jak tam darmowa połowa pod urzędem wojewódzikm - funkcjonuje?
~Zgadzam się2021-08-26 12:41:28 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Wystarczy zlikwidować wszystkie oazy z cyklu "akcja miasto", "przyjazny wrocław" "tumw" itp i urojony problem sam się rozwiąże i będzie można się zająć rozwiązywaniem rzeczywistych problemów takich jak wykluczenie komunikacyjne mieszkańców podwrocławskich miejscowosci i osiedli na obrzeżach. Wystarczy poczytać komentarze- "akcjomiastoza", "patologia", "szkodniki", "darmozjady", "chwasty" - a to tylko najłagodniejsze spośród epitetów jakie są używane do określenia działalności.
Gdyby urzędnik w 15 minut dojeżdżał do urzędu tramwajem lub autobusem to by nie jechał autem. Jak ma do wyboru dojazd 1h mpk lub 20 minut autem to ZAWSZE wybierze auto.
~Janek2021-05-28 09:47:19 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Największy ruch w mieście. 65 członków mówi 650tys mieszkańców jak mają żyć i czym jeździć do pracy ubawiłem się.
~Leokadia2021-05-28 01:42:12 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Próba lansu aktywistów sięga zenitu. To niespełnieni ludzie, chorzy na punkcie przejęcia władzy. Ciekawe czym oni jeżdża, na zdjęciu zawsze z rowerem...
~mieszkańcy2021-05-28 01:39:24 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Bzdurna głupota aktywistów. Oczywiście, że to kto czym dojeżdża do pracy nie jest informacją publiczną. Trzeba troche odróżniać stronę prywatną od zawodowej. Przecież czym myją zęby to też nie jest informacją publiczną... Dobrze, że to kasa aktywistów pójdzie na wpisowe.
~////2021-05-28 07:39:53 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Pytanie było o miejsca parkingowe na dziedzińcu, które są publiczne inaczej. To znaczy fundują je mieszkańcy, a korzystają tylko sutrykowcy.
~Kierowca MPK2021-05-28 07:04:38 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Ostatnio kobieta na przystanku robiła mi zdjęcia bo byłem bez maseczki. A czekałem na zmianę w ciuchach służbowych. Zapytałem dlaczego tak się zachowuje. Odpowiedź. Jest pan osobą publiczną. Napiszę na pana skargę.
~////2021-05-27 23:30:21 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Niestety tak z nimi trzeba. Tylko kijem. Szkoda, że za ewentualny wyrok zapłacą zwykli mieszkańcy. Urzędnik jest "za biedny", by mieć nie tylko samochód, ale i własne środki do życia. PS. Sutryk otwarcie mówił, że po mieście, np. do Radio Wrocław jeździ autem. Na pierogi do Rzeszowa, zresztą też. Po coś ma te 280 KM z roku 2021, kupione z pieniędzy podatników. Ciekawe jaki taka Superb zostawia ślad węglowy? Zresztą to można policzyć. Godzina pracy takiego autka to 3600s*206kW = 741600 kJ. Załóżmy, że silnik ma 50% sprawności. Czyli mamy 1483200kJ = 1483.2MJ. ON wartość opałowa 35 MJ/kg co daje 35 kg ropy na godzinę (Sutryk jest słusznej postury i ma ciężką nogę). Takie autko do Rzeszowa potrzebuje 3 godziny. Mamy więc 100 kg ropy. A, że autko nie pracuje cały czas z pełną mocą, to wyjdzie nam z 50 kg w jedną stronę. W parafinie mamy 70% węgla. Czyli 0.7*50 kg. = 35 kg czyściutkiego węgla.
1 kg C to 3.6 kg CO2, co daje 126 kg CO2. Razy dwa mamy ~250 kg CO2.
Jak na pierogi to dość znaczny ślad węglowy, nie licząc, potem po pierogach, metanu i innych gazów.
~Da-rek2021-07-06 12:09:20 z adresu IP: (148.81.xxx.xxx)
W pełni się zgadzam, ale gonienie kijem akcji miasto to trochę zbyt brutalne. Ale za to kompletne ignorowanie tych jednostek to już jak najbardziej wskazane.
~Czytelnik12021-05-28 01:36:15 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Nie mogę w to uwierzyć. Sprawdziłem. Nie ma takich Skód. Te co mają 280 KM są napędzane benzyną bezołowiową. 50 kg benzyny to 66l, a do Rzeszowa jest 430 km. Musiałby jechać chyba na 3 biegu... Z drugiej strony - tramwaje tam nie dojeżdżają... To po co bić pianę...
~Wrocek2021-05-27 23:22:31 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Skoro mają coś do ukrycia to na pewno sami jeżdżą samochodami, parkują w centrum za darmo, a nam każą jeździć rowerami lub komunikacją miejską. I tu pasuje przysłowie "Co wolno wojewodzie to nie tobie ... mieszkańcu Wrocławia". I tak jak w wielu przypadkach we Wrocławiu Lans i PR w jedną stronę, a urzędnicy i Prezydent w drugą. Smutne, że ciągle mieszkańcy się na to nabierają. Czy kiedyś otworzymy oczy i uwierzymy w to co widzimy, czy dalej będziemy wierzyć w kłamstwa, które ciągle nam powtarzają ?
Zobacz także
