Nie Było Grane: Spięty „Black Mental”

Michał Kwiatkowski | Utworzono: 2021-05-15 16:15

Ale podobnie jak i niejednorodnie gatunkowy był to zespół, tak i Spiętemu nie można przypisywać tylko tej jednej roli. Perkusyjnymi blastami opatrywał przecież nagrania death metalowego Aberration, stylistykę hip-hopową odkrywał w Koli, gdzie zresztą po raz pierwszy zyskał pewną rozpoznawalność.
Kiedy w 2009 r. ukazywały się jego „Antyszanty”, wtedy miały być jedynie chwilowym zboczeniem z zespołowego kursu. Teraz, kiedy Lao Che działalność swą zawiesiło (co prawda wciąż czekamy na dokończenie pożegnalnej trasy, m. in. występem w NFMie), Spięty postanowił rozwinąć żagle i już jako solista planuje swe najbliższe działania.


Na te koncertowe chwilę pewnie poczekamy, ale potencjalna trasa przebiegać będzie w rytm tego co Spięty przedstawił na wydanym w kwietniu albumie „Black Mental”. Dlaczego i w jakich okolicznościach powstała ta muzyka? Jak bardzo (czy w ogóle?) odbija się w tekstach pandemiczna rzeczywistość? W końcu jak duży wpływ na Spiętego, jego twórczość i ten album miał/ma Lec, Lem i... Black Sabbath?
O tym opowie artysta, a w didaskaliach muzyka nie tylko z „Black Mental”, choć w każdym przypadku zaopatrzona w ten charakterystyczny wokal.

Nie Było Grane - alternatywa, eksperymenty i proste choć nieoczywiste piosenki - Radio Wrocław Kultura, w środy od 19.00 do 21.00 (powtórka w sobotę od 17.00)!


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.