Kolejne zarzuty dla Jacka C. - byłego burmistrza Boguszowa-Gorc
Sytuację opisuje Tomasz Orepuk - rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
Jak wyjaśnia prokuratura - Jacek C. przebywając w areszcie nie dopełnił swoich obowiązków i przekroczył uprawnienia, ponieważ w związku z toczącą się przeciwko niemu sprawą karną był zawieszony w prawie realizacji kompetencji burmistrza.
Mimo to swoimi decyzjami zadziałał na szkodę interesu publicznego gminy i prywatnego - swojego wcześniejszego zastępcy. Za ten czyn grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Ostatecznie Wojewoda Dolnośląski unieważnił decyzje wydane zza krat, a niedługo później w referendum znaczącą przewagą głosów - mieszkańcy odwołali burmistrza.
W sprawie Jacka C. przed sądem pierwszej instancji trwa nadal proces korupcyjny od którego zaczęły się głośne kłopoty samorządowca. Dotyczy on nadużyć ujawnionych podczas policyjnej prowokacji w ratuszu.
Burmistrzowi zarzuca się przyjmowanie korzyści majątkowych, powoływanie na wpływy oraz narażenie gminy na straty przekraczające 4 mln zł. W sprawie oskarżono też osoby uczestniczące w procederze korupcji wyborczej, które przyjmowały bądź wręczały alkohol w zamian za głosy. W tym procesie Jackowi C. grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Radnej Urszuli M. za korupcję wyborczą i skłanianie do składania fałszywych zeznań do 8 lat pozbawienia wolności. Proces toczy się z wyłączeniem jawności. Kolejna rozprawa jest planowana w czerwcu.
Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Świdnicy umorzyła inne, poboczne śledztwo dotyczące możliwych nadużyć korupcyjnych do których miało dojść w latach 2016-2019 w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu i Urzędzie w Boguszowie Gorcach. Było prowadzone w sprawie, a nie przeciwko osobie. Ostatecznie nikt nie usłyszał zarzutów.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.