Areszt dla pirata drogowego zatrzymanego po policyjnym pościgu
- Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu sąd zastosował areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy wobec mężczyzny, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed pościgiem policyjnym, sprowadzając zagrożenie katastrofy lądowej, a także dopuścił się innych przestępstw - podała w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze.
Podano, że pod koniec kwietnia br. w Bolesławcu policjanci podjęli próbę zatrzymania mężczyzny poruszającego się pojazdem marki Renault. Kierujący nie zatrzymał się. Wówczas rozpoczęto pościg. Mężczyzna uciekał ulicami Bolesławca, jadąc następnie drogą wojewódzką w kierunku Jeleniej Góry.
W trakcie ucieczki przez cały czas poruszał się z nadmierną prędkością, jechał pod prąd, zajeżdżał drogę pojazdom jadącym z przeciwnego kierunku, zmuszając je do zjechania z jezdni, przejeżdżał na czerwonym świetle, po przejściu dla pieszych oraz łamał inne obowiązujące zakazy i reguły ruchu drogowego. Został zatrzymany przez ścigających go funkcjonariuszy w jednej z miejscowości w okolicy Bolesławca - czytamy w komunikacie.
Kierującym okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego Krzysztof K., który miał orzeczony sądownie środek karny zakazu prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym, a także administracyjnie odebrane prawo jazdy. Dodatkowo, w czasie zatrzymania ujawniono przy nim substancję psychotropową w postaci metamfetaminy.
- Ponadto Krzysztof K. 2 lutego i 5 marca 2021 roku dwukrotnie uciekał przed policyjnymi pościgami, podejmowanymi po tym, jak nie zatrzymywał się do kontroli drogowych. W trakcie jednego z tych zdarzeń m.in. dążył do zepchnięcia z drogi ścigającego go radiowozu - napisano w komunikacie.
Krzysztofowi K. zarzucono popełnienie przestępstw sprowadzenia zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym, braku zatrzymania się do kontroli policji i ucieczki, naruszenia sądowego zakazu prowadzenia pojazdów w ruchu lądowym, kierowania samochodem pomimo braku uprawnień, a także posiadania substancji psychotropowej.
Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.