Lądek-Zdrój będzie miał swoją farmę fotowoltaiczną
Półtora megawata w pierwszym etapie i co najmniej osiem megawatów w drugim. Taką moc chce uzyskiwać Gmina Lądek-Zdrój ze swojej farmy fotowoltaicznej. Zielona energia pozwoli obniżyć rachunki za prąd dla potrzeb instytucji publicznych, oświetlenia miasta oraz m.in., mieszkań komunalnych. Gmina będzie płacić operatorom energetycznym jedynie za przesył. Inwestycja ma powstać w tym roku. Jako lokalizację wybrano tereny za inkubatorem przedsiębiorczości.
- Nie powinno to wpływać negatywnie na krajobraz - zapewnia Roman Kaczmarczyk, burmistrz Lądka-Zdroju:
- W przyszłości Lądek-Zdrój może się stać samowystarczalny energetycznie - dodaje Roman Kaczmarczyk:
W najbliższych tygodniach gmina ogłosi przetarg na realizację pierwszego etapu inwestycji. Docelowo władze Lądka chcą by farma fotowoltaiczna działała hybrydowo z odwiertem geotermalnym. W przypadku tego drugiego zdecydowano się nie wykorzystywać wody przez wypompowywanie, a opracować metodę na pozyskanie energii z ciepła wody w odwiercie. Nad odpowiednim systemem wymienników pracują naukowcy z Politechniki Wrocławskiej.
Zakładany koszt pierwszego etapu to około 4,5 mln zł. Z czego 1 mln zł ma pochodzić z Funduszu Inwestycji Lokalnych, a pozostała część będzie nisko oprocentowaną pożyczką funduszy europejskich. Jej spłata ma zostać rozłożona nawet na 15 lat i finansować się z oszczędności uzyskanych przez działanie farmy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.