Cuprum Lubin po raz drugi lepsze od zespołu z Nysy

Podopieczni Marcelo Fronckowiaka musieli mocno się się natrudzić, by odnieść ósme zwycięstwo w sezonie. Początek nie zapowiadał 5-setowego boju, bo w inauguracyjnej partii od samego początku warunki gry dyktowali gospodarze, których przewaga oscylowała w granicach 3-4 punktów. Siatkarze Stali cały czas musieli odrabiać straty, ale stać ich było tylko na dojście Miedziowych na jeden punkt (16:17, 17:18). W końcówce lubinianie podkręcili tempo gry i wygrali bez większych nerwów do 20.

W kolejnym secie zdecydowanie więcej było wyrównanej walki. Cuprum prowadziło już 16:12, ale goście zniwelowali straty i po emocjonującej końcówce doprowadzili do remisu 1:1. Podobny scenariusz miała partia numer trzy. Jej losy znów rozstrzygnęły się na samym finiszu. Szalę na korzyść gospodarzy przechyliły udane akcje Wojciecha Ferensa.

W czwartej części meczu drużyna z Nysy już na początku odskoczyła rywalom - po ataku Bartosza Bućko było 4:1, a kiedy zagrywką zapunktował Wassim Ben Tara, goście prowadzili już 8:4. W kolejnych akcjach Stal powiększała przewagę. Po tym, jak zatrzymany został Kamil Maruszczyk, różnica na korzyść przyjezdnych wynosiła już dziesięć punktów (24:14). Po chwili do tie-breaka udanym atakiem doprowadził Bućko.

W decydującej partii od początku dominowali już Miedziowi. Cuprum przy zagrywce Ronalda Jimeneza odskoczyło na 7:2. Krótko po zmianie stron autowy atak Bena Tary i skuteczne zbicie Ferensa spowodowało, że tablica pokazała już wynik 10:4 dla gospodarzy. Stal starała się odrabiać straty, ale nie pomagały w tym zepsute zagrywki. Kolejny błąd w ataku rywali dał lubinianom piłki meczowe (14:8); dwie z nich obronił Łukasz Łapszyński (14:10). W kolejnej akcji Cuprum przypieczętowało jednak zwycięstwo po skutecznym ataku Jimeneza.

Dzięki wygranej zespół z Lubina umocnił się na 11. miejscu w ligowej tabeli.

Cuprum Lubin – Stal Nysa 3:2 (25:20, 23:25, 25:23, 14:25, 15:10)

Cuprum Lubin: Dawid Gunia, Miguel Tavares Rodrigues, Wojciech Ferens, Szymon Jakubiszak, Ronald Jimenez, Nikołaj Penczew – Kamil Szymura (libero) - Bartosz Makoś (libero), Paweł Pietraszko, Kamil Maruszczyk, Adam Lorenc, Przemysław Smoliński, Mariusz Magnuszewski.

Stal Nysa: Marcin Komenda, Bartosz Bućko, Bartłomiej Lemański, Wassim Ben Tara, Łukasz Łapszyński, Moustapha M'Baye – Michał Ruciak (libero) - Kamil Dembiec (libero), Patryk Szczurek, Michał Filip, Mariusz Schamlewski.

MVP: Miguel Tavares (Cuprum).