Ewakuacja turystów ze Śnieżki. A na szczycie odczuwalne -26 stopni Celsjusza
- Ratownicy popołudniu zostali rozdysponowani do turysty na szczycie Śnieżki. Z powodu ogólnego wyczerpania oraz problemów z orientacją przestrzenną, nie był w stanie kontynuować marszu. Po dotarciu do poszkodowanego ratownicy natknęli się na innego uczestnika popularnego w tym sezonie "górskiego morsowania". Okazało się, że osoba ta źle oszacowała swoje możliwości w kontekście panujących ciężkich warunków, co doprowadziło bezpośrednio do poważnego wyziębienia - informuje karkonoski GOPR. Turyści zostali ewakuowani prosto do stacji ratunkowej w Karpaczu.
W Karkonoszach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Piotr Zamorski, ratownik dyżurny Grupy Karkonoskiej GOPR mówi, że takie warunki są odpowiednie dla wytrawnych turystów. Ci mniej wprawni powinni szukać zimy w niższych partiach gór:
Arkady Dąbrowski, ratownik dyżurny Sudeckiej Grupy GOPR w Wałbrzychu przekazał w sobotę, że na razie wszystkie szlaki turystyczne są dostępne. Gdzie trzeba szczególnie uważać?
#GóryBezBrawury to nowa akcja Urzędu Marszałkowskiego wspierana przez Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Zachęca do zachowania bezpieczeństwa i rozwagi podczas górskich wędrówek w regionie. Jak informują GOPR-owcy w ubiegłym roku, tylko na terenie działania Grupy Sudeckiej, czyli w Sudetach Wschodnich i Środkowych wypadków było aż 300. - W tym sezonie z nart przesiedliśmy się na sanki i jabłuszka, a te, używane na niewłaściwym terenie, mogą być niebezpieczne. Mamy także nową modę na suche, górskie morsowanie, czyli wycieczki na szczyty w krótkich spodenkach, które dla wielu mogą być po prostu groźne dla zdrowia - czytamy w komunikacie. Wraz z Grupą Sudecką GOPR Urząd Marszałkowski przygotował poradniki, które przypominają główne zasady bezpieczeństwa w górach. To m.in seria filmów, artykułów, komunikatów i postów w mediach społecznościowych dotycząca odpowiedniego przygotowania i zachowania w trakcie górskich wycieczek.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.