Ślęza przegrywa we Wrocławiu po fatalnej końcówce!
Od samego początku spotkania Ślęza Wrocław miała przewagę nad rywalkami z Gdańska i prowadziła po 20 minutach gry (38:29). Gra może nie była porywająca ale skuteczna, co pozwoliło drużynie trenera Arkadiusza Rusina złapać trochę oddechu.
Po zmianie stron kolejne trafienia Jones, Dobrowolskiej czy tez Tyszkiewicz w dalszym ciągu „trzymały” na prowadzeniu gospodynie (53:45) po 30 minutach gry. Zespół z Gdańska rwanymi akcjami próbował niwelować straty, jednak zbyt dużo było nieskutecznych rzutów aby to zrealizować w całości.
Przełamanie przyszło w ostatnich czterech minutach, kiedy to sygnał do ataku celnym rzutem zza linii 6,75 dała Maja Scekić (56:64). Były mistrz Polski zamiast skutecznie odpowiedzieć, coraz bardziej był zagubiony – co wykorzystała Jazmine Davis.
Amerykanka zdobyła 10 z 15 punktów całego zespołu w ostatnich 180 sekundach meczu i dała wygraną. Szansę na odwrócenie losów spotkania miała jeszcze w ostatnich siedmiu sekundach Ślęza, jednak ponowna nerwowość oraz błędy uniemożliwiły wykonanie tego zadania.
Porażka do minimum ogranicza szansę Ślęzy na awans do fazy play-off.
1KS Ślęza Wrocław - DGT AZS Politechnika Gdańska 67:68 (18:15, 20:14, 15:16, 14:23)
Wrocław: Jones 24 (11zb), Jakubiuk 15, Dobrowolska 9, Sutton 8 (10as), Tyszkiewicz 5, Dedic 4, Puter 2
Gdańsk: Hamblin 15 (10zb), Davis 15, Koc 11, Bujniak 10, Pyka 8, Scekic 4, Rymarenko 3, Strzelczyk 2.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.