Trzy pożary w sylwestrowo-noworoczną noc na Dolnym Śląsku
Kilka minut przed godziną 23 w miejscowości Brzeziniec w powiecie lwóweckim wybuchł pożar w domu jednorodzinnym. Nikomu nic się nie stało, na miejscu pracowało osiem zastępów strażaków. W tym samym powiecie, w Gajówce, 4 minuty przed północą, ogień pojawił się w domu jednorodzinnym. Tu także nie było poszkodowanych.
W miejscowości Księżyce w powiecie strzelińskim 12 osób zostało ewakuowanych po tym, jak o 3 nad ranem zaczęło się palić mieszkanie w budynku wielorodzinnym. Na szczęście tu także nikomu nic się nie stało.
Ostatniego dnia starego roku oraz przez pierwsze sześć godzin Nowego Roku strażacy interweniowali prawie 1,2 tys. razy w całej Polsce. Doszło do 342 pożarów, w których zginęły trzy osoby - poinformował w piątek rzecznik prasowy PSP mł. bryg. Krzysztof Batorski.
Do jednego z najpoważniejszych zdarzeń doszło w czwartek ok. południa w Lubartowie (Lubelskie), gdzie w pożarze domu zginęła jedna osoba. Kolejny groźny pożar miał miejsce przed północą w Łodzi, gdzie zapaliła się kamienica. Zginęła jedna osoba, a 12 ewakuowano. Z kolei w Nowy Rok nad ranem jedna osoba zginęła w pożarze mieszkania w jednym z katowickich bloków.
Ostatniej doby 2020 roku strażacy interweniowali również w 15 zdarzeniach związanych z tlenkiem węgla. Jak przekazała Państwowa Straż Pożarna, nikt nie zginał, ale 12 osób wymagało pomocy lekarskiej.
"To była dość spokojna noc. Co prawda liczba pożarów była większa niż w inne dni - zwykle mamy ich ponad 200 - to nie doszło do poważnych incydentów spowodowanych odpalaniem fajerwerków" - zaznaczył rzecznik prasowy PSP mł. bryg. Krzysztof Batorski.
Dla porównania w takim samym okresie roku ubiegłego PSP odnotowała 2092 interwencje, w tym 1246 pożarów, w których zginęły dwie osoby a 12 innych zostało rannych. Strażacy wyjeżdżali również do 686 miejscowych zagrożeń i 160 alarmów fałszywych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.