Niewykorzystana szansa Zagłębia i kolejna porażka po karnych
Goście zaczęli od prowadzenia 3:1, jednak lubinianie szybko doprowadzili do remisu, a chwilę później przejęli inicjatywę, w czym duża zasługa Marcina Schodowskiego, który obronił trzy rzuty rywali z rzędu. Golkiper Miedziowych kolejny raz był wyróżniającym się graczem meczu. W 13. minucie było już 9:6 dla Zagłębia, a trzy bramki z rzędu dla swojej drużyny zdobył Marek Marciniak, który również wyróżniał się na parkiecie, nie tylko bramkami, ale także przechwytami i walką o każdą piłkę. Pięć minut później Miedziowi wygrywali już 12:6, grając twardo w obronie i skutecznie w ataku, a co ważne potrafili wykorzystywać grę w przewadze, co ostatnio nie było ich najmocniejszą stroną. Do przerwy Zagłębie prowadziło z Wybrzeżem 16:12.
Od początku drugiej połowy gdańszczanie starali się niwelować straty, ale zespoły grały cios za cios, dzięki czemu utrzymywała się 4-bramkowa przewaga Miedziowych. Barierę czterech goli Wybrzeże przełamało kwadrans przed końcem spotkania (18:21). Miedziowi mieli jednak w swoim składzie doświadczonych zawodników Michała Stankiewicza i Stanisława Gębalę, którzy zdobywali bramki w ważnych momentach. Lubinianie znów odskoczyli rywalom i byli bliżej triumfu. Dziesięć minut przed końcem spotkania Zagłębie wygrywało 26:20, ale samo się prosiło o emocje w końcówce. Wybrzeże znów zmniejszyło straty do trzech bramek i na sześć minut przed końcem nic nie było jeszcze pewne… Trzy minuty później lubinianie wygrywali już tylko 28:26, a minutę przed syreną nadzieję w serca rywali na korzystny wynik wlał Krzysztof Gądek, zdobywając kontaktową bramkę. 40 sekund przed końcem meczu o czas poprosił Jarosław Hipner, piłkę miało Zagłębie, ale na remis trafił Mateusz Kosmala i w Lubinie kolejny raz w tym sezonie zwycięzcę miały wyłonić rzuty karne. W trzeciej serii pomylił się Roman Chychykalo z Zagłębia. Bezbłędni z 7. metra gdańszczanie wygrali w karnych 5:3.
MKS Zagłębie Lubin – Torus Wybrzeże Gdańsk 28:28 (16:12) k. 3:5
Zagłębie: Schodowski, Bartosik, Wiącek – Stankiewicz 6, Netz 1, Pawlaczyk, Gębala 4, Duszyński, Pietruszko 1, Marciniak 5, Hajnos 1, Bogacz 2, Kupiec 4, Adamski, Drobiecki, Chychykalo 4.
Wybrzeże: Chmieliński, Witkowski, Wodziński – Stojek 1, Filipowicz, Pieczonka 1, Gądek 2, Gavidia 1, Jachlewski 3, Sulej 1, Kosmala 6, Papaj 3, Adamczyk 7, Janikowski 3, Woźniak.
MVP meczu: Michał Stankiewicz (Zagłębie).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.