Triumf był o krok. Ślęza Wrocław minimalnie gorsza od Basketu
Kibice we Wrocławiu mogą żałować niewykorzystanej szansy. Ślęza prowadziła w tym meczu różnicą nawet 20 punktów. Skuteczność i w ataku i w obronie od pierwszych sekund. Wrocławianki rozpoczęły znakomicie, w ataku wychodziło im niemal wszystko - efekt był taki, że w drugiej kwarcie prowadziły aż 41:21.
Gospodynie, choć mogły się podłamać fenomenalną skutecznością, walczyły do końca. To przyniosło efekt na finiszu. Kapitalnie zagrała Janessa Jeffery - to było prawdziwe show amerykańskiej koszykarki. Skończyła mecz z dorobkiem 31 punktów, 8 zbiórek, 4 asyst i 4 przechwytów.
Ślęza w 31 minucie prowadziła jeszcze 60:43. Wtedy jednak Jeffery rozpoczęła show, a Basket ruszył do natarcia. Wraz z Julie McBride doskonale rozegrały finałowe minuty. Jeffery w ostatnie kwarcie zaliczyła 17 punktów, druga dodała 9.
Basket 25 Bydgoszcz - 1KS Ślęza Wrocław 73:71 (14:20, 14:23, 15:15, 30:13)
Basket 25: Janessa Jeffery 31, Shante Evans 15, Julie McBride 10, Lauren Ervin 8, Angelika Stankiewicz 4, Elżbieta Międzik 3, Magdalena Szajtauer 2, Karina Michałek 0, Edyta Faleńczyk 0.
Ślęza: Sug Sutton 18, Stephanie Jones 17, Nina Dudasova 15, Anna Jakubiuk 6, Nina Dedić 6, Agata Dobrowolska 5, Bożena Puter 4, Dominika Poleszak 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.