Czy biegnie z nami sędzia? Na Dolnym Śląsku potrzeba aż 500 nowych arbitrów

jk | Utworzono: 2020-11-13 12:54 | Zmodyfikowano: 2020-11-13 13:00
Czy biegnie z nami sędzia? Na Dolnym Śląsku potrzeba aż 500 nowych arbitrów  - fot. Nick//flickr.com (Creative Commons)
fot. Nick//flickr.com (Creative Commons)

Jak tłumaczy Sebastian Skoneczny, doświadczony sędzia z Nowej Rudy, dzieje się tak m.in. z powodu niskich honorariów za mecz - na przykład za sędziowanie meczu w okręgowej lidze młodzików dostaje się 60 złotych. A młody sędzia musi najpierw sporo wydać, by kupić niezbędne wyposażenie:

- Ale pieniądze to nie nie wszystko. Trzeba być twardzielem, by dać sobie radę z tym, co się dzieje na meczach - dodaje sędzia:

Bywa jeszcze gorzej - w ostatni weekend w meczu klasy okręgowej Odra Chobienia - Pogoń Góra piłkarz gospodarzy, niezadowolony z tego, że arbiter pokazał mu czerwona kartkę, znokautował go ciosem pięścią w twarz. Za ten chuligański wybryk Dolnośląski Związek Piłki nożnej chce go zdyskwalifikować dożywotnio.

Jak się dowiedzieliśmy, od zaraz Dolnym Śląsku przydało by się około 500 nowych sędziów mogących prowadzić zawody w niższych ligach.

POSŁUCHAJ WIĘCEJ: 

cz. I

cz. II


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kibic2020-11-13 17:50:09 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Andrzej najwyższy czas na zmiany!!! Andrzej kończ waść, wstydu oszczędź!!!
~lechu2020-11-13 17:44:12 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Jak będzie tak zarządzał DZPN-em bezprawnie Padewski to będzie brakowało coraz więcej sędziów!!! Przykre ale prawdziwe stwierdzenie!!!