Festiwale połączone. Rozpoczynają się Nowe Horyzonty i American Film Festival

Dziś rozpoczyna się festiwal filmowy, jakiego jeszcze nie było. Nie trzeba czekać na wieczorną galę otwarcia. Od rana można oglądać filmy z połączonych programów 20. Nowych Horyzontów i 11. American Film Festival. I to bez wychodzenia z domu:

Oficjalnym filmem otwarcia Nowych Horyzontów jest „Zabij to i wyjedź z tego miasta” Mariusza Wilczyńskiego. W konkursie głównym bierze udział inna polska premiera – „Proste rzeczy” Grzegorza Zaricznego.

Z kolei Ludzki głos Pedro Almodovara z Tildą Swinton zakończy pierwszy dzień festiwali. 30-minutowy film hiszpańskiej legendy kina, nakręcony w czasie pandemii to jedna z nielicznych premier połączonych przeglądów, którą będzie można obejrzeć tylko na ekranie Kina Nowe Horyzonty. Większość filmów dostępna jest na platformie nowehoryzonty.pl. 

- Tylko w kinie także film otwarcia AFF "Świat, który nadejdzie" – zaprasza szefowa festiwalu, Urszula Śniegowska:

Tymczasem American Utopia pozostanie filmem zamknięcia festiwalu tylko honorowo. Po zamknięciu kin polska premiera filmu późniejszą jesienią, ale na HBO. Bez zmian pozostaje to, że najlepsze filmy konkursowych sekcji AFF wybiorą tradycyjnie widzowie. Zwycięzców poznamy 14 listopada. Cały festiwal potrwa dzień dłużej.

Szef festiwali Roman Gutek mówi, że ostateczna decyzja o porzuceniu stacjonarnego i hybrydowego festiwalu została podjęta ze względu na bezpieczeństwo – uczestników, gości i organizatorów:

Dyrektor artystyczny Nowych Horyzontów Marcin Pieńkowski zaznacza, że organizatorzy żałują atmosfery seansów w kinie, ale nie wyobrażali sobie, by festiwale odwołać:

Od soboty kina są zamknięte i festiwal tylko online.

Szczegóły: TUTAJ