Kolejny dzień protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego

AKTUALIZACJA 20:50

Kilkaset osób manifestowało w niedzielny wieczór pod katedrą na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu, sprzeciwiając się wyrokowi TK ws. aborcji. Akcji "Słowo na niedzielę" towarzyszyło hasło "To jest wojna!". Doszło do przepychanek z kontrmanifestującymi, interweniowała też policja, która zatrzymała jedną osobę. Mężczyzna został wylegitymowany i po kilkunastu minutach wypuszczony z radiowozu:

Była też grupka kontrmanifestantów, która zrywała plakaty wieszane przy wejściu do kurii biskupiej:

 -W jednym ze świdnickich kościołów musieli dziś interweniować mundurowi - Monika Kaleta z dolnośląskiej policji:

Nastolatka została przekazana matce.

W innych dolnośląskich miastach, jak informuje Kaleta  jest spokojnie, choć pod wieloma kościołami pojawiły się dziś plakaty, hasła oraz wieszaki - jako symbol aborcyjnego podziemia.

Do największych protestów doszło w piątek we Wrocławiu - kilka tysięcy osób maszerowało ulicami miasta i chciało się dostać na Ostrów Tumski, ale drogę zablokowała policja.

W sobotę protestujący ponownie się spotkali - tym razem już pod katedrą. Policjanci nie interweniowali - z megafonów przypominali jedynie o konieczności zachowania odstępów oraz spacerowania w grupach nie większych niż 5 osób.
Ponad dwa tysiące głownie kobiet i młodych ludzi spotkało się w centrum Legnicy, by przejść przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości, stamtąd do legnickiej kurii, a potem znów przez rynek miasta dwupasmówką na osiedle Kopernika. Dużo policji, ale bez napiętych sytuacji. Radiowozy włączają niebieskie światła głównie po to, by blokować boczne ulice przed kierowcami, tak by kolumna manifestujących mogła się bezpiecznie przemieścić. Liderki protestu zapowiadają, że to nie koniec tego typu akcji w Legnicy.

(fot. Andrzej Andrzejewski)
W czwartek TK w pełnym składzie orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją.

W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę. Zdania odrębne złożyli dwaj sędziowie.